Cześć wszystkim!
Napiszę Wam teraz o tym, co rodzice musieli przetrawić. Nie jest lekko, a wyniki dotyczą na razie tylko Michała. W badaniach genetycznych wyszło, że ma on liczne mutacje genów, część z nich jest dystroficzna, część odpowiada za opóźnienia rozwojowe. To wiele tłumaczy, ale nie jest to łatwa diagnoza. Wiemy, że trzeba inaczej ułożyć mu zajęcia, dostosować do jego potrzeb i możliwości. Rodzice się nie poddają. Działamy! Nie pierwszy raz z resztą muszą się podnieść po ciosie. Kto, jak nie oni?
Teraz mama jest w drodze do Katowic razem z Kamilem, który ma wizytę u endokrynologa. Trzymajcie kciuki, żeby chociaż na tym polu wszystko było dobrze.
wtorek, 23 lipca 2019
wtorek, 16 lipca 2019
Powrót z Bydgoszczy
Cześć i czołem!
W zaszłym tygodniu niespodziewanie zostaliśmy wezwani do Bydgoszczy, wszyscy w komplecie. Tam jest nasza pani genetyk, która przez telefon, nie chciała wiele powiedzieć. Powiedziała tylko, że musimy przyjechać, wszyscy i pilnie. No to pojechaliśmy. No cóż, nie miała dla nas dobrych informacji. Ale na razie nie chcemy o tym za bardzo mówić, sami musimy to przetrawić, dowiecie się, jak tylko to nastąpi.
A to już zdjęcia z Wrocławia :)
Bardzo dziękujemy za kartki, które przyszły do Miśka. Jest bardzo dumny, że je dostaje :)
W zaszłym tygodniu niespodziewanie zostaliśmy wezwani do Bydgoszczy, wszyscy w komplecie. Tam jest nasza pani genetyk, która przez telefon, nie chciała wiele powiedzieć. Powiedziała tylko, że musimy przyjechać, wszyscy i pilnie. No to pojechaliśmy. No cóż, nie miała dla nas dobrych informacji. Ale na razie nie chcemy o tym za bardzo mówić, sami musimy to przetrawić, dowiecie się, jak tylko to nastąpi.
A to już zdjęcia z Wrocławia :)
Bardzo dziękujemy za kartki, które przyszły do Miśka. Jest bardzo dumny, że je dostaje :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)