Cześć wszystkim!
Napiszę Wam teraz o tym, co rodzice musieli przetrawić. Nie jest lekko, a wyniki dotyczą na razie tylko Michała. W badaniach genetycznych wyszło, że ma on liczne mutacje genów, część z nich jest dystroficzna, część odpowiada za opóźnienia rozwojowe. To wiele tłumaczy, ale nie jest to łatwa diagnoza. Wiemy, że trzeba inaczej ułożyć mu zajęcia, dostosować do jego potrzeb i możliwości. Rodzice się nie poddają. Działamy! Nie pierwszy raz z resztą muszą się podnieść po ciosie. Kto, jak nie oni?
Teraz mama jest w drodze do Katowic razem z Kamilem, który ma wizytę u endokrynologa. Trzymajcie kciuki, żeby chociaż na tym polu wszystko było dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz