wtorek, 16 lipca 2019

Powrót z Bydgoszczy

Cześć i czołem!
W zaszłym tygodniu niespodziewanie zostaliśmy wezwani do Bydgoszczy, wszyscy w komplecie. Tam jest nasza pani genetyk, która przez telefon, nie chciała wiele powiedzieć. Powiedziała tylko, że musimy przyjechać, wszyscy i pilnie. No to pojechaliśmy. No cóż, nie miała dla nas dobrych informacji. Ale na razie nie chcemy o tym za bardzo mówić, sami musimy to przetrawić, dowiecie się, jak tylko to nastąpi.
 A to już zdjęcia z Wrocławia :)
 Bardzo dziękujemy za kartki, które przyszły do Miśka. Jest bardzo dumny, że je dostaje :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz