Cześć wszystkim!
Ledwo wróciliśmy z Katowic, jedziemy z powrotem. Coś wyszło nie tak i pani doktor kazała nam w te pędy wracać. Nie wiemy, o którego z nas chodzi, ani czy to tylko błąd przy badaniu, czy chodzi o coś gorszego. W każdym razie piszę do Was już z pociągu. A to zdjęcia z poprzedniego badania. Jak będę wiedział co się dzieje, to Wam napiszę. Trzymajcie kciuki, żeby to był tylko błąd przy badaniu i jedziemy po prostu na powtórkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz